Heather Jefferson była pięćdziesięciotrzyletnią dyrektorką firmy. Obecnie przebywała w hotelu, ponieważ była poza domem w interesach.
Heather była bardzo atrakcyjną rozwódką i rzadko brakowało jej męskiej uwagi. Ta uwaga często prowadziła do sypialni, a Heather miała kochanków w wieku od trzydziestu lat młodszych od niej do piętnastu lat starszych.
Obecnie, popijając drinka, siedziała na swoim krągłym, kształtnym pupie na stołku barowym i doskonale zdawała sobie sprawę, że spotyka spojrzenia różnych mężczyzn. Istniała duża szansa, że Heather nie będzie później sama w hotelowym łóżku.
Jej oczy spotkały się ze wzrokiem przystojnego dżentelmena na drugim końcu baru; był wyraźnie starszy od Heather, ale to nie miało znaczenia. Pewne siebie uśmiechy krążyły między nimi; Heather nigdy nie brakowało pewności siebie i wydawało się, że dżentelmen również był pewny siebie.
Heather nie spuszczała wzroku z dżentelmena i złośliwie oblizała usta. Chociaż z pewnością był od niej starszy, był wysportowany i raczej niechlujny.
Dżentelmen opuścił drugi koniec baru i ruszył w stronę Heather, tak jak była tego pewna.
– Dobry wieczór, młoda damo, czy mogę postawić ci drinka? – zapytał mężczyzna, który z bliska wyglądał jeszcze lepiej niż z odległości równej długości pręta.
„Młoda damo? Podoba mi się to brzmienie,” odpowiedziała Heather, posyłając mężczyźnie niesamowicie seksowny uśmiech i lekko wijąc się tyłkiem na stołku.
– Mam na imię Szymon, a ty? powiedział mężczyzna.
„Cześć, Simon, czy twoja żona wie, że tu jesteś?” – droczyła się Heather, która nie zwracała uwagi na to, czy mężczyźni, z którymi spała, byli żonaci, czy nie.
„Moja żona i ja jesteśmy szczęśliwi, że możemy sobie pozwolić robić, co im się podoba” – odpowiedział Simon; nadal nie znał imienia kobiety.
„To bardzo cywilizowane, mam na imię Heather” – odpowiedziała Heather.
– A czy jest jakiś mężczyzna, który ma szczęście być twoim mężem? zapytał Simon, zauważając, że na palcu obrączki Heather nie było obrączki.
– Kiedyś była, ale teraz jest rozwiedziona – odpowiedziała Heather, całkiem pewna, że załatwiła sobie hotelową firmę.
„Jesteś tu w interesach czy dla przyjemności?” Simon uśmiechnął się, myśląc, że szanse na seks z tą piękną kobietą są bardzo duże.
– Mam nadzieję, że obie, a ty? Uśmiechnęła się Heather.
„Dokładnie to samo, moja droga, chcesz tego drinka?” powiedział Szymon; nie całkiem się dotykali, ale byli bardzo blisko.
“Tak, proszę, może możemy pójść i porozmawiać w kącie,” powiedziała Heather, wskazując głową na stół i dwa krzesła w cichej części baru.
„Byłoby wspaniale”, powiedział Simon, zanim zamówił napoje.
Simon Forrest miał sześćdziesiąt cztery lata, a on i jego żona Theresa od dawna żyli w otwartym małżeństwie. Theresa była obecnie regularnie ruchana przez dziewiętnastoletniego ogiera.
Heather zsunęła się ze stołka barowego, a Simon z napojami poszedł za nią do rogu. Heather miała na sobie czarną marynarkę i spódnicę; spódnica była ciasna na jej pośladkach, jak zauważył Simon.
„Dziękuję, Simon,” uśmiechnęła się siedząca teraz Heather, gdy Simon podał jej drinka.
— Cała przyjemność po mojej stronie, moja droga — powiedział Simon.
„Więc twoja żona nie miałaby nic przeciwko, gdybyś stawiał obcej kobiecie drinka?” – powiedziała Heather.
– Nie sądzę, żebyś był dziwny – zaśmiał się Simon.
„Może nie jestem, ale wiesz, co miałam na myśli” – powiedziała wiecznie uśmiechnięta Heather.
„Odpowiadając na twoje pytanie, moja żona wie, że mam oko do atrakcyjnych kobiet, tak jak ona ma oko do sztywnego penisa” – powiedział Simon.
– Ale nie twój sztywny penis? zapytała Heather, myśląc, że może Simon nie uprawia seksu w domu.
„Och, dość często mój sztywny penis, ale inne też jej się podobają” – odpowiedział Simon.
„Czy twój penis jest w tej chwili sztywny, Simon?” zapytała Heather; wciąż się nie dotknęli.
„Rzeczywiście, zaczęło twardnieć w chwili, gdy cię zobaczyłem” – odpowiedział Simon.
– Jestem bardzo flirciarski, prawda? Uśmiechnęła się Heather.
„Bardzo zalotny i bardzo seksowny” — powiedział Simon.
– I niegrzeczny – zaśmiała się Heather.
„Niegrzeczne dziewczynki czasami potrzebują solidnego klapsa” – powiedział Simon.
„I bez wątpienia jesteś ekspertem od dawania klapsów niegrzecznym dziewczynkom” – odpowiedziała Heather.
„Niekoniecznie ekspertem, ale z pewnością na przestrzeni lat rozgrzałem wiele par kobiecych pośladków” — powiedział Simon z błyskiem w oczach, gdy wyobraził sobie, że ma Heather na swoim kolanie.
– Czy bijesz swoją żonę? – zapytała Heather, która bardzo się podniecała perspektywą lania i ruchania od tego przystojnego mężczyzny.
„Tak, i czasami ją chłostam, ona kocha jedno i drugie” – odpowiedział Simon.
„Nigdy nie byłam chłostana, chociaż lubię dobre klapsy” – powiedziała Heather.
– A teraz? Gdyby tylko był tu ktoś, kto chciałby ci coś takiego dać w tej chwili – uśmiechnął się Simon.
„Tak, wyobraź sobie, gdyby istniała taka osoba, moglibyśmy pójść do mojego pokoju hotelowego i mogliby dać mi klapsa w tyłek, i nie wiadomo, co mogłoby się potem wydarzyć”, powiedziała Heather, wiercąc się na swoim miejscu.
– Cóż, przypuszczam, że moglibyśmy przedyskutować to dalej w twoim pokoju – powiedział Simon.
– Myślę, że to doskonały pomysł, Simonie – odparła Heather.
– Prowadź, moja droga – powiedział Simon, wstając i trzymając krzesło Heather, gdy ta wstała.
Simona bardzo kusiło, by pogłaskać zgrabną pupę Heather, kiedy prowadziła do wyjścia z baru, ale to mogło poczekać.
Poszli do wyciągów i byli rozczarowani, że nie mają podwózki dla siebie; tęsknili za tym, by położyć na sobie ręce. Winda zatrzymała się na piętrze Heather i znowu byli rozczarowani, gdy wysiadł z niej inny pasażer.
Druga osoba z windy weszła do pokoju trochę dalej na końcu korytarza, a Simon w końcu położył rękę na tyłku Heather, gdy chichocząc otworzyła drzwi do swojego pokoju.
Gdy znaleźli się w środku, stanęli naprzeciw siebie i pocałowali się. Całowanie było zmysłowe, pełne miłości i namiętności, kiedy ręce wędrowały po ciałach.
– Dobrze, możemy kontynuować naszą rozmowę? – powiedziała Heather, biorąc Simona za rękę i podchodząc do łóżka, gdzie siedzieli obok siebie.
„O tak, rozmawialiśmy o klapsach w pupę, prawda?” powiedział Szymon.
– Byliśmy, myślisz, że mógłbyś to dla mnie zrobić? dąsała się Heather.
„Mógłbym, ale kiedy dam klapsa, kończy się to bardzo obolałymi pośladkami, nie ma się czym przejmować” – ostrzegł Simon.
„Zauważyłem, że dobre lanie podnieca mnie coraz bardziej. Zwykle tęsknię za pieprzeniem po laniu” – powiedziała Heather, pieszcząc dłonią wybrzuszenie w spodniach Simona.
„Wydaje się, że to częsty temat mojej żony i innych kobiet po tym, jak opaliłem im tyłek” — odpowiedział Simon, masując cycki Heather przez bluzkę.
– Mam zdjąć spódniczkę? zapytał Heather.
„Chciałbym zacząć dawać ci klapsy z wciąż włączonymi” – odpowiedział Simon.
– W porządku – powiedziała Heather.
– Ale czułbym się bardziej komfortowo bez spodni, jeśli nie masz nic przeciwko – powiedział Simon.
– Wcale mi to nie przeszkadza, Simon – powiedziała Heather, zdejmując kurtkę.
Simon zdjął spodnie, marynarkę i krawat; Guz w majtkach sugerował, że ma całkiem sporego penisa.
Heather przesunęła krzesło, podczas gdy Simon zdejmował ubranie. Simon usiadł na krześle, a Heather stała obok niego.
Simon delikatnie położył Heather na swoich kolanach, a potem czule pogłaskał jej dość duży tyłek.
Simon rozpoczął lanie i po kilku klapsach Heather mogła stwierdzić, że był to mężczyzna, który wiedział, jak dać klapsa kobiecemu tyłkowi.
Klapsy trwały i trwały nad spódnicą Heather, a jej tyłek już ją szczypał, ale uwielbiała to.
Simon nadal opalał tyłek Heather, po czym zdecydował się przejść do kolejnego etapu.
– Proszę, zdejmij spódnicę, Heather – powiedział Simon stanowczo, ale dość cicho.
Heather wstała, rozpięła się i zdjęła spódnicę, po czym położyła się na kolanach Simona.
Simon znowu pieścił jej pośladki, tym razem nad jej zielonymi majtkami. Odsłonięte części jej pośladków były już jaskrawoczerwone.
Simon wznowił lanie, bardzo mocno i bardzo szybko, a Heather skręcała się i wiła, ale cieszyła się każdym klapsem.
Opalanie tyłków w majtkach trwało jeszcze chwilę, dopóki Simon nie zdecydował, że nadszedł czas na odsłonięcie tyłka.
„Zdejmij majtki, Heather, proszę,” powiedział teraz bardziej zdyszany Simon.
Heather wstała, tym razem gramoląc się, i zdjęła majtki. Jej twarz była czerwona, a jej cipka mokra. Położyła się z powrotem.
Simon uderzył ją mocno w nagie pośladki; nie będzie siedziała przez jakiś czas, a jej tyłek płonął, kiedy się zatrzymał.
Simon delikatnie przesunął dłonią po dobrze napompowanych pośladkach.
– Dostałeś lanie w tyłek, młoda damo – powiedział Simon, jakby Heather nie była tego świadoma.
“Dziękuję, Simon, to było cudowne,” powiedziała Heather, lekko szlochając.
– Możesz wstać – powiedział Simon, a Heather zerwała się z jego kolan i położyła dłonie na płonących policzkach.
„Ha, zastanawiam się, czy ktoś jest w pokoju po obu stronach” – powiedział Simon.
„Cóż, jeśli ktoś tam jest, usłyszeliby, jak ktoś dostaje porządne klapsy, i miejmy nadzieję, że teraz usłyszą, jak ona dostaje dobre ruchanie”, powiedziała Heather, wciąż delikatnie masując swoje pośladki.
„Myślę, że dobre ruchanie jest dokładnie tym, czego potrzeba” — powiedział Simon, wstając i zdejmując koszulę.
Gdy Simon zdjął koszulę, Heather opadła na kolana, ściągnęła majtki Simona i wzięła jego erekcję do ust.
„O tak”, westchnął Simon, gdy Heather lizała i ssała jego penisa.
– Teraz się pieprzymy – powiedziała Heather, odrywając usta od penisa Simona i zdejmując bluzkę i stanik.
Simon zdjął opuszczone majtki i zdjął skarpetki.
Całowali się, idąc razem do łóżka.
Heather pisnęła, kiedy jej gorące pośladki dotknęły łóżka, ale jej podniecenie przeważyło nad bólem.
Heather leżała na plecach, a główka penisa Simona znajdowała się przy jej wejściu do pochwy; chwilę później penis i pochwa zostały splecione i zaczęło się pieprzenie.
Penis Simona wsuwał się i wysuwał z cipki Heather, nie w szybkim tempie, a Heather miauczała i jęczała.
„Mmmm, tak, och tak” mruknęła Heather.
„Lubisz być pieprzony z obolałym tyłkiem, prawda?” – powiedział Simon, wypychając biodra.
„Tak, uwielbiam to, och, kurwa, kurwa”, powiedziała Heather, gdy jej podniecenie rosło.
„Wiele kobiet tak robi” — powiedział Simon, opierając się na swoim doświadczeniu.
„Pierdol mnie mocniej, pieprz mnie mocno” zachęcała Heather.
– Wszystko w swoim czasie, moja droga – powiedział Simon, utrzymując równe tempo.
Simon wiedział, że Heather była bliska orgazmu, więc zdecydował, że może go mieć. Nagle zwiększył prędkość swoich pchnięć.
„Cholera! Cholera, cholera!” krzyknęła Heather, każdy w sąsiednich pokojach by to usłyszał.
Heather doszła długo i mocno, Simon znów zwolnił tempo swoich pchnięć; zamierzał zrobić z tego długie pieprzenie.
Kurwa trwało i trwało. Simon sprawił, że Heather znów spuściła się, kiedy nagle przyspieszył tempo, a potem wrócił do wolniejszego tempa.
– Kurwa, wiesz, jak zadowolić kobietę, prawda? – powiedziała Heather, kochając seks, który uprawiała.
„Staram się jak mogę”, odpowiedział Szymon; uwielbiał sprawiać kobietom przyjemność.
„Kurwa do diabła, kurwa do diabła, och, kurwa”, wrzasnęła Heather, gdy miała swój kolejny orgazm. Teraz pieprzyli się na pełnych obrotach, a łóżko skrzypiało.
Szymon szedł dalej; zaczynał walczyć z wytryskiem, gdy jego penis poruszał się szybko w cipce Heather.
Heather przyszła ponownie, a potem Simon nie mógł już dłużej się powstrzymywać; jęknął, gdy jego odwaga uniosła się w górę jego penisa i trysnęła w bulgoczącą cipkę Heather.
„Cholera, to było takie dobre” – powiedziała Heather, kiedy ich orgazmy ustały.
„Moja droga, jesteś cudowną kobietą, z którą można się kochać” — odpowiedział Simon.
„Jesteś świetna w klapsach i świetna w pieprzeniu” – odpowiedziała Heather.
Leżeli razem dość długo, ale oboje mieli rano spotkania.
To prawdopodobnie był ich jedyny raz, kiedy się spotkali, ale na wszelki wypadek wymienili się numerami telefonów komórkowych.
– Lepiej się umyję, ubiorę i pójdę do swojego pokoju – powiedział Simon.
“Tak, lepiej spróbuję się przespać,” odpowiedziała Heather.
Simon umył się w łazience, a potem ubrał.
“Dziękuję za ogrzanie moich pośladków i za świetne ruchanie,” powiedziała Heather, dając Simonowi długi pocałunek.
„Cieszyłem się każdą chwilą” – odpowiedział Simon.
“Mmmm, ja też,” zaśmiała się Heather, pocierając wciąż obolałe pośladki.
Mieli jeszcze jeden pocałunek, a potem Simon zniknął, prawdopodobnie na zawsze.
Heather trochę się przespała, na brzuchu; była taka zadowolona, że jej oczy spotkały się w barze z Simonem.
Simon też się trochę przespał; on też był bardzo zadowolony, że on i Heather się poznali.