Katie i Rowan – Przeciwieństwa się przyciągają – cz. 2 – Sex Erotyczne Opowiadania

Gdzie skończyliśmy:

Ten wieczór potoczył się zupełnie inaczej, niż oczekiwała Katherine. To, co zaczęło się jako spotkanie kobiecego klubu książki, teraz przekształciło się w romans z Rowan, miejskim bad boyem…

____________________________________________________

Usta Rowan spłynęły z jej ust na szyję, liżąc i gryząc zagłębienie jej szyi, powodując, że sapnęła, wyginając plecy na półce z książkami.

“O mój!” Katherine odetchnęła, przeczesując palcami włosy Rowana, gdy jego usta powędrowały do ​​początku jej swetra, odciągając materiał na bok, by pocałować jej obojczyk. Przycisnęła biodra do niego, czując, jak twardy był i rozpaczliwie go potrzebowała.

Rowan zaśmiał się przy jej skórze z zapału Katherine, przesuwając dłońmi po jej udach, by chwycić jej tyłek. – Tak bardzo cię pragnę, kochanie. Chciałabyś iść na kanapę, czy…

“Nie.” Jej usta chwyciły jego usta, całując go z całym ogniem, na jaki mogła się zdobyć. “Tutaj, weź mnie tutaj.” Katherine zaczęła kłaść się na dywanie w przejściu z książkami, chwytając za kołnierz jego skórzanej kurtki Rowana, więc poszedł za nią na ziemię. Kiedy się położyła, złączyła ich usta, otaczając ją Rowan.

Nagle cofnął się, zaskakując ją. Jego oczy były szkliste z pożądania, usta wyglądały na lekko spuchnięte od ich gorączkowych pocałunków. – Katie, nie mam prezerwatywy. Nie chcę…

Jej serce przyspieszyło. Uciszyła go pocałunkiem w palcach, czując, jakby jej ciało płonęło i pragnęło dzielić z nim ten sam płomień, który w niej płonął. “Jestem na kontroli urodzeń, wszystko w porządku. Obiecuję.” Katherine uśmiechnęła się do niego, nerwowość zaczęła wkradać się w to, że to się naprawdę stanie.

Rowan roześmiała się bez tchu, unosząc głowę, gdy ich usta się spotkały, a ten pocałunek osiągnął gorączkowy poziom. Skala przechyliła się, gdy oboje pogrążyli się w pasji. Jego ręka zaczęła podciągać jej spódnicę, aż zacisnęła się na jej brzuchu, odsłaniając bieliznę. Zaczął ją dotykać, czując, jak bardzo była mokra, jego palec poruszał się tam iz powrotem po jej łechtaczce. Tkanina i jego palce wytworzyły więcej tarcia, które sprawiło, że Katherine sapnęła, a jej plecy wygięły się w łuk.

– Jesteś taki mokry, kochanie – wychrypiał głosem drażniącym z potrzeby. Rowan zaczął całować jej szyję, ubraną klatkę piersiową i brzuch, aż do odsłoniętej bielizny. Usiadł, patrząc prosto w oczy Katherine, kiedy zaczął ściągać jej bieliznę, całkowicie odsłaniając ją przed nim. Jej serce biło szybko w piersi, gdy jej oddech nasilał się.

Ze zmysłową powolnością naciągnął ją na jej kostki i odłożył na bok. Poczuła, jak jej twarz płonie, a jej samoświadomość przenika moment, w którym została całkowicie odsłonięta przed Rowanam ze wszystkich ludzi. Usiadł wygodnie, patrząc na nią. “Jesteś taka piękna, Katie.” Szepnął, a Katherine poczuła się, jakby świeciła od środka. Zaczął całować ją w kostki, skubiąc niektóre miejsca na jej nogach, które sprawiały, że jęczała.

Sprawdź:   Podróż poddania: niezapomniana niespodzianka urodzinowa, która przekroczyła granice

Rowan podszedł do jej pięknych, krągłych ud i obsypał je pocałunkami. Kochał jej uda, coś, co zawsze ukrywała przed światem, ale miał na ich punkcie obsesję. Pocałował ją od jej ud do kości biodrowej. Potem, gdy Katherine obserwowała go, gdy patrzył, by zobaczyć jej reakcję, pocałował obie strony jej słodkiej cipki. Sapnęła, a Rowan pomyślała, że ​​zerwie ich kontakt wzrokowy, ale dalej na niego patrzyła, co jeszcze bardziej go podnieciło.

Odczekał jeszcze chwilę, zanim przesunął językiem po jej łechtaczce, co sprawiło, że jej oddech przyspieszył. Miał zamiar wziąć to powoli, ale po prostu chciał ją pożreć tak bardzo, że nie mógł się powstrzymać, gdy raz jej posmakował. Rowan zaczął pożerać Katherine, chwytając ją za biodra, gdy ssał jej łechtaczkę. Potem zaczął chłonąć jej wilgoć. Katherine jęknęła, jej oddech wydobył się z małych westchnień. Oczy Rowana wciąż wędrowały do ​​jej twarzy, oceniając jej reakcję, gdy powoli wsuwał w nią palec.

“O tak!” Położyła dłoń z tyłu jego głowy, przeczesując palcami jego włosy. Dodał kolejny palec, zaczynając coraz szybciej wysuwać palce z jej cipki. Rowan kontynuował atak na jej łechtaczkę, gdy jego palce wchodziły w nią i wychodziły w szybkim tempie. Jej oddech był utrudniony, oczy płonęły potrzebą.

„Och! O mój BOŻE, Rowan, II” – jęknęła Katherine, gdy poczuł, jak jej ściany się kurczą, dojąc jego palce, gdy orgazm przeszył jej rdzeń. Jej dłoń zacisnęła się na jego włosach, gdy przycisnęła jego twarz do siebie. Powoli ją lizał, wyciągając z niej palce i całując jej wrażliwy pączek, powodując, że zadrżała.

Rowan odsunął się od niej, wstając, gdy zaczął zdejmować buty i spodnie. Kiedy zdjęto mu spodnie i bokserki, Katherine nie mogła powstrzymać się od oblizywania ust na widok jego twardości. Był znacznie większy, niż się spodziewała, ale to nie powstrzymało jej od chęci spróbowania go; w rzeczywistości jeszcze bardziej chciała go polizać. Rowan ukląkł, zaczynając dopasowywać się do jej cipki, ale ona położyła rękę na jego klatce piersiowej. Zatrzymał się natychmiast, jego oczy powędrowały do ​​jej twarzy.

Katherine również poruszyła się, by wstać na kolana. „Smakowałaś i” poczuła płomień na twarzy „polizałaś mnie. Pozwól mi też sprawić przyjemność”. Delikatnie go popchnęła, gdy Rowan usiadł, opierając plecy o jedną z półek z książkami.

Sprawdź:   Napar wiedźmy

Przysunęła się bliżej niego, wyciągając rękę, by masować jego jądra, które wydobyły lekki oddech z Rowana. Jego oczy obserwowały każdy jej ruch z wytężoną uwagą, co jeszcze bardziej ją ośmieliło. Katherine spojrzała mu prosto w oczy i pochyliła się, zaczynając powoli, leniwie lizać jego jądra. Jej język przesunął się od podstawy jego penisa do czubka, a następnie z powrotem w dół. Katherine nie sądziła, że ​​Rowan wziął oddech, gdy ją obserwował.

Po tym, jak ponownie wróciła na czubek, Katherine otworzyła usta i zaczęła brać jego penisa. Rowan jęknął cicho, zamykając oczy i odchylając głowę na półkę z książkami. Katherine masowała jego jądra i podstawę jego penisa, gdy jej usta nadal próbowały go zabrać.

„O mój Boże, Katie, Jezu…” Dłoń Rowan spoczęła na tyle jej głowy, gdy brała go do końca, jej usta znajdowały się u podstawy jego penisa. Powoli zaczęła się cofać, jego kutas pojawiał się po trochu. Jego kutas wyszedł z jej ust z satysfakcją Muzyka pop. Uśmiechnęła się do niego, głaszcząc go szybko kilka razy, zanim wzięła go z powrotem do ust.

Katherine zaczęła podskakiwać, gdy Rowan jęczała, coraz mocniej naciskając na tył jej głowy. Jej ręka gładziła szybko jego penisa u jego podstawy, a druga ręka ściskała jego jądra od czasu do czasu, gdy jej gardło ściskało jego kutasa.

– Katie, cholera jasna, nie mogę… zamierzam… Zanim zdążył dokończyć zdanie, Rowan eksplodowała jej w ustach, zalewając ją swoim nasieniem. Doiła go najlepiej, jak potrafiła, ssąc go i połykając tyle spermy.

Katherine odchyliła się do tyłu, uśmiechając się do niego. Jego ręka, która była z tyłu jej głowy, zaczęła gładzić jej włosy. “Dosłownie doprowadzasz mnie do szaleństwa, Katie. Muszę cię mieć teraz.”

Jednym szybkim ruchem Rowan zestrzelił półkę z książkami i popchnął ją na wykładzinę, pochylając się nad nią. Katherine roześmiała się bez tchu. – Ty też mnie doprowadzasz do szału. Jego oczy szybko przeszukiwały jej twarz, być może szukając jakiegoś wahania. Oblizała usta, chcąc choć raz w życiu być odważna. Z taką pewnością siebie, na jaką mogła się zdobyć, spojrzała mu martwo w oczy i powiedziała: „Rowan, proszę, pieprz mnie. Jakbyś nigdy wcześniej nikogo nie pieprzył”.

Jego oczy rozszerzyły się na jej zdanie, była tak samo zszokowana jak on, że nawet powiedziała coś takiego. Ale minutę później pociemniały z pożądania, gdy odchylił się do tyłu, jego oczy zawsze ją obserwowały, gdy chwycił swojego penisa i powoli zaczął w nią wchodzić.

Sprawdź:   Sesja terapeutyczna

Katherine nie była ze zbyt wieloma mężczyznami, ale bez wątpienia wiedziała, że ​​Rowan był największy. Rozciągnął ją i wypełnił w sposób, w jaki nie wiedziała, że ​​może być. Był zawsze taki delikatny, wchodził w nią tak powoli i czule. W końcu został całkowicie pochowany w niej, jej cipka tak mocno ściskała jego kutasa, że ​​Rowan obawiała się, że spuść się od razu. Powoli, nie odrywając wzroku od Katherine, zaczął się wysuwać, prawie do samego końca, zanim ponownie w nią wszedł. Stopniowo zaczął nabierać tempa, zaczynając w nią wchodzić w szybszym tempie.

Wkrótce jedynym dźwiękiem, jaki można było usłyszeć w księgarni, było uderzanie ich skór, gdy jego jądra uderzały o nią za każdym razem, gdy do niej wchodził. Rowan chwycił ją za biodra, wbijając się w nią wszystkim, co miał.

“O mój Boże! O-o-o-o-o! Och, Rowan! TAK! Uch TAK! O mój BOŻE!” Katherine jęczała, jej ciało było przeciążone sensorycznie, gdy dalej w nią wbijał się. Odgłos ich uderzających o siebie ciał; Jęki i westchnienia Rowana, gdy ją brał; jej cipka zaczyna się trząść. To wszystko stawało się dla niej zbyt trudne.

Rowan następnie zaczęła wściekle pocierać łechtaczkę, a ona pękła, wykrzykując jego imię, gdy jej cipka zaciskała się wokół jego kutasa. “O MÓJ BOŻE TAK TAK TAK TAK O MÓJ BOŻE, ROWAN!” Katarzyna krzyknęła. Jej krzyki zamieniają się w westchnienia i jęki.

Jej cipka zaciskająca się tak ciasno wokół niego była ostatnią kroplą dla Rowana, gdy przyszedł. “KATTIEEEE!” Krzyknął, chwytając ją za biodra i kontynuując walenie w jej cipkę, gdy jego sperma pokryła wnętrze jej ścian.

Upadł na nią, zdyszany i całkowicie wyczerpany. Odgarnęła trochę jego włosów z oczu, gdy spojrzał na nią, oboje zdyszani.

„Myślę, że powinniśmy byli to zrobić dużo wcześniej”. Katherine drażniła się, delikatnie całując jego usta. Rowan zaśmiał się cicho przy jej ustach.

„Mówią, że dobre rzeczy przychodzą do tych, którzy czekają”. Uśmiechnął się, pogłębiając pocałunek, gdy znów zaczęli się namiętnie całować, mając za świadków tylko książki…

Koniec 🙂

Inne opowowiadania:

Jak bardzo podobała Ci się historia?

Kliknij w gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena: 0 / 5. Liczba głosów: 0

Brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni to opowiadanie.