Seksualne przebudzenie Todda – część pierwsza

Todd Bittle był osiemnastolatkiem w ostatniej klasie liceum, który miał właśnie zdawać maturę. Był także kapitanem szkolnej drużyny koszykówki. Zawsze był hetero i miał wiele dziewczyn, ale pojawienie się nowego faceta, Wesa Pope’a, sprawiło, że zaczął kwestionować swoją seksualność.

Było to po treningu koszykówki po szkole, kiedy Todd brał prysznic w męskiej szatni, kiedy usłyszał, jak ktoś obok niego włącza prysznic. Spojrzał w lewo i zobaczył, że to nowy facet, Wes Pope.

Wes Pope był wspaniałym azjatyckim Afroamerykaninem z krótkimi czarnymi włosami.

Todd patrzył, jak facet bierze prysznic, a woda spływa po jego sześciopaku brzucha. Przełknął ślinę, gdy jego oddech przyspieszył. Zaczął odczuwać podniecenie w pachwinie, zwłaszcza gdy facet odwrócił się do niego plecami i pokazał swój sterczący czarny tyłek. Todd poczuł, jak coś porusza się w dole. Cicho sapnął z szoku i przerażenia, gdy spojrzał w dół i zobaczył, że jego kutas ożył, wyglądając jak rakieta gotowa do startu.

Co się ze mną dzieje? on myślał. Nie jestem gejem!

Wes wyłączył prysznic i spojrzał na Todda, odwróconego do niego plecami. „Hej, jesteś Todd Bittle, prawda?” — zapytał uprzejmie.

– Tak – odparł Todd, przełykając ślinę. Odwrócił się do niego plecami, ponieważ był zbyt zawstydzony i zażenowany tym, że po raz pierwszy w życiu miał erekcję nad facetem.

– Cóż, miło cię poznać, stary – odpowiedział. Wes owinął się w pasie białym ręcznikiem i odszedł.

Todd patrzył, jak odchodzi, i westchnął z ulgą, po czym pozostał przy swojej twardej jak skała erekcji. Co miał zrobić ze swoim kutasem? Nie mógł tak patrzeć na swoich kolegów z klasy. Było tylko jedno rozwiązanie, musiał się masturbować.

Prawą ręką owinął swojego penisa i poruszał nim delikatnie w górę iw dół, ale potem prędkość wzrosła, wydając dźwięk klapsa. Oddech Todda przyspieszył i wydał z siebie ciche jęki przyjemności. Jego niebieskie oczy były zamknięte, gdy oparł się o zimną ścianę prysznica. Przyszły mu do głowy wizje idealnego ciała Wesa, a jego ręka przyspieszyła, podobnie jak jego oddech i jęki, gdy poczuł, że zbliża się do wszechpotężnego orgazmu. Ciało Todda drgało w górę iw dół, gdy wytrysk wytrysnął z czubka jego penisa na cały prysznic.

Sprawdź:   Weekend Weselny: Rozdział 14

Todd odetchnął ciężko, a na jego twarzy pojawił się uśmiech zadowolenia. Wow, to było dla niego takie przyjemne.

– Mam nadzieję, że nie przeszkadzam – powiedział męski głos, zaskakując go.

Jego oczy otworzyły się szeroko i patrzył upokarzająco na Wesa stojącego przed nim w szoku.

„Przepraszam, chciałem powiedzieć, że woźny chce zamknąć szkołę” – powiedział Wes.

„OK, dzięki, że dałeś mi znać” – odpowiedział zawstydzony Todd. Umył się i ubrał.

Wes poszedł za nim do drzwi męskiej toalety. – Czy dlatego byłeś wcześniej dla mnie niemiły, Bittle? zapytał z uśmiechem.

“Przepraszam?” on zapytał.

– Kiedy zapytałem wcześniej, kim jesteś, byłeś niegrzeczny. Czy to dlatego, że coś do mnie czujesz?

Todd spojrzał na niego w szoku. „Nie, nic do ciebie nie mam, Wes. Jestem hetero” – odpowiedział.

Wes przycisnął go z powrotem do szafek i oparł się o niego, patrząc mu w oczy. Spojrzał na spodnie Todda i uśmiechnął się do niego. – To dlatego jesteś dla mnie trudny? zapytał równomiernie.

Przełknął ślinę. — Muszę iść — powiedział. Todd odepchnął go od siebie, ale Wes go pocałował. – Powiedziałem, że muszę iść! jego ton stał się bardziej zły, gdy go odepchnął.

Wes chwycił jądra Todda lewą ręką, przez co ten głośno westchnął. Uśmiechnął się i ściągnął szorty Todda, a jego brązowe oczy rozszerzyły się na widok twardego i dużego fiuta Todda. Uśmiechnął się do niego. „Wygląda na to, że ktoś jest dużym chłopcem”.

– Nie. Mam dziewczynę – powiedział Todd.

“Ssh.”

Todd patrzył, jak Wes kuca na kolana i bierze swojego penisa do ust. Oparł głowę o szafki i westchnął z przyjemnością. Jego ręce znalazły drogę do czubka głowy Wesa i pchnęły je w dół, by wejść głębiej w jego penisa. Jego oddech przyspieszył, gdy jego ciało zaczęło kołysać się w przód iw tył, a jego jądra uderzały o jego nogi.

Sprawdź:   Para Ch. 07: Noc gier

“Dochodzę!” zaszeptał. Jego ciałem wstrząsały konwulsje przez kilka sekund, gdy wszedł głęboko w usta Wesa.

Dziesięć minut później Todd wybiegł z szatni zdezorientowany i zły na siebie, że do tego dopuścił. Nie był gejem. A może był?

Przez następny tydzień i kilka miesięcy Todd celowo ignorował i unikał Wesa, ilekroć widział go w szkole aż do ukończenia szkoły.

Wes obserwował z daleka, jak Todd odbiera świadectwo ukończenia szkoły średniej. Poszedł za Toddem do klasy angielskiego i kilka godzin później zamknął drzwi.

– Wes, co robisz?! — spytał ze złością Todd.

Zignorował go, podszedł prosto do niego i pocałował go łapczywie z pasją. – Mam dość tego, że mnie ignorujesz, Todd – powiedział.

Przez chwilę całowali się łapczywie, opierając się o siebie o biurko.

„Nie mogę!” Todd płakał. Ale poczuł, jak jego kutas twardnieje w spodniach przez zieloną pelerynę.

Wes podciągnął pelerynę, rozpiął dżinsy, ściągnął je i wziął swojego kutasa głęboko do ust.

Jęknął z rozkoszy, gdy usiadł na biurku z szeroko rozłożonymi nogami, podczas gdy był ssany. Todd odrzucił głowę do tyłu z przyjemnością i jęknął głośniej, gdy jego jaja były teraz ssane.

„Boże, zabierz mnie, Wes!” płakał.

Wes rozpiął dżinsy, aby uwolnić swojego twardego potwora, splunął na niego i potarł lewą ręką w górę iw dół trzonka, po czym skierował go w stronę zachęcającej dziury w dupie Todda. Wepchnął swojego penisa głęboko w niego, sprawiając, że obaj dyszeli z przyjemności. Najpierw delikatnie jeździł w górę iw dół na Toddzie, zanim nabrał prędkości.

Todd znów stracił dziewictwo, ale tym razem z mężczyzną. Jęknął i jęknął głośno z przyjemności. “Mocniej! Nie przestawaj!” Jego nogi owinęły się wokół talii Wesa.

Ich kochanie wzmogło się, sprawiając, że biurko zakołysało się i uderzyło o deski podłogowe jak podczas trzęsienia ziemi.

Sprawdź:   Żona mojego najlepszego przyjaciela

“O stary!” Wes płakał, gdy jego ciało stało się sztywne jak deska, a potem trząsł się, gdy wszedł głęboko w tyłek Todda.

Mężczyźni patrzyli na siebie, dysząc ciężko, a na ich czołach pojawił się pot.

“Jak się czujesz?” – zapytał Wes z uśmiechem.

“Czuję się wspaniale!” Todd odpowiedział z uśmiechem.

Wowpomyślał Todd. Mogę być teraz ze sobą szczery i przyznać, że po takim eksplodującym doświadczeniu podobały mi się faceci. Mam nadzieję, że doświadczę tego ponownie.

Inne opowowiadania:

Jak bardzo podobała Ci się historia?

Kliknij w gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena: 1 / 5. Liczba głosów: 1

Brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni to opowiadanie.