Laura przyłapana na przekraczaniu prędkości

Laura wróciła do domu w dobrym humorze, jak to często robiła w czwartkową porę obiadową. To było jej pół dnia, a ponieważ miała tylko „pracę z domu” w piątek przed weekendem, była w dobrym nastroju. Drzwi frontowe były otwarte, a ona wesoło zawołała męża, kiedy weszła.

“Cześć kochanie?” Laura nie usłyszała odpowiedzi i założyła, że ​​musi być w pracy w swoim gabinecie na piętrze. Poczuła ukłucie w udach na myśl o tym, co prawdopodobnie wydarzy się później, pewna, że ​​tego popołudnia będzie miał trochę wolnego czasu w swoim kalendarzu.

Laura weszła do kuchni i położyła torebkę na blacie. Zobaczyła na stole kopertę. Przyklejono do niej karteczkę samoprzylepną z odręcznym pismem jej męża.

„Przyjdź do mojego biura o 14:00. Upewnij się, że jesteś odpowiednio ubrany’ x

Laura od razu zobaczyła stempel pocztowy na kopercie, który głosił Policja w Surrey tradycyjną niebieską czcionką. Wiedziała, co to znaczy, jeszcze zanim wyjęła list z już otwartej koperty.

List był zaadresowany do Alistaira jako zarejestrowanego właściciela pojazdu oskarżonego o jazdę z prędkością siedemdziesięciu dwóch mil na godzinę w obszarze ograniczonym do sześćdziesięciu mil na godzinę. Przestępstwo zostało zarejestrowane przez kamerę na M25 w pobliżu skrzyżowania Gatwick około dziesięć dni wcześniej. Laura wiedziała, że ​​musiało to być, kiedy odwiedziła swoją przyjaciółkę, Paulę. Laura nienawidziła zmiennych ograniczeń prędkości, które zdawały się być uwielbiane przez autostrady w lokalnych hrabstwach.

Laura wiedziała, że ​​powinna zjeść lunch, ale żołądek jej się ścisnął i nagle straciła apetyt. Wiedziała, że ​​czekanie było częścią kary, jeśli chodzi o Alistaira. Wzięła z lodówki mały kawałek quiche i trochę sałatki i zaczęła skubać talerz, przypominając sobie poprzednią sytuację.

Ostatnim razem była to policja Kent. Oprócz trzech punktów DVLA i grzywny, Alistair ukarał także swoją żonę. Laura przypomniała sobie uczucie, gdy jego kutas eksplodował jej w gardle, podczas gdy jej pośladki pulsowały od bicia, które zadał jej paskiem.

Sprawdź:   Zauroczenie kolegi z pracy – lekarstwo na kaca

Laura podniosła talerz, wyrzuciła na wpół zjedzony lunch do kosza i włożyła do zmywarki. Wzięła kilka innych rzeczy z kuchni, myśląc, że wykonanie niektórych obowiązków może wypełnić czas. Po uporządkowaniu kuchni Laura poszła do ogrodu i wzięła pranie z sznurka. Wracając do kuchni, zobaczyła powiadomienie na swoim telefonie. Był to system internetowy, z którego korzystała szkoła jej córki, przypominając jej o wyrażeniu zgody na zbliżającą się wycieczkę szkolną. Laura stuknęła w łącze i poradziła sobie z tym, zadowolona z wszelkich drobnych rozrywek, gdy narastały w niej nerwy.

Laura spojrzała na kuchenny zegar, który wskazywał dwadzieścia po pierwszej, kiedy odkładała kosz na pranie. Było wcześnie, ale wspięła się po schodach do sypialni. Zatrzymując się na podeście, od czasu do czasu słyszała głos męża, który prowadził służbową rozmowę.

Laura poszła do sypialni i zdjęła robocze spodnie i bluzkę. Odwróciła się do stanika, rozpięła go i wrzuciła do stosu prania. Ubrana tylko w majtki leżała na łóżku i myślała o wibratorze w szafie. Pomimo pokusy Laura zdecydowała, że ​​nie odważy się ryzykować.

Laura powoli włożyła dwa palce do majtek, po czym wbiła je w mokrą pochwę i wepchnęła kciuk w łechtaczkę.

– Och – Laura mimowolnie cicho jęknęła, ale szybko się opanowała.

Puls Laury przyspieszył, gdy się masturbowała. Mieszanka strachu, oczekiwania i podniecenia narastała w jej ciele. Palcując się coraz szybciej, umysł Laury wrócił do ostatniego razu. Wyobraziła sobie, jak jej mąż podnosi pas, pochylając się nad jego krzesłem. Przypomniała sobie, jak część niej modliła się, żeby odłożył to i zamiast tego wybrał bezlitosne pieprzenie się z nią, ale jak druga część jej wiedziała, że ​​zasłużyła i pragnęła bicia.

Laura poczuła, jak zbliża się jej orgazm i przygryzła wargę. Wkrótce jej ciałem wstrząsnęły konwulsje, a gdy doszła, zadrżała, cały czas starając się robić jak najmniej hałasu. Laura leżała na łóżku i przez chwilę cieszyła się powrotem do siebie po stosunku, zanim spojrzała na zegar w sypialni.

Sprawdź:   Złapany w środku - cz 02

Wciąż dwadzieścia pięć minut do końca. Postanowiła wziąć prysznic. Najlepiej byłoby, gdyby jej mąż nie wykrył u niej żadnych oznak orgazmu, a może byłby bardziej wyrozumiały, gdyby prezentowała się czysta i świeża, a także praktycznie naga.

Owinięta ręcznikiem Laura wysuszyła włosy, a następnie nałożyła dezodorant i odrobinę perfum. Podeszła do drzwi sypialni i nasłuchiwała. Nie słyszała już niskiego głosu Alistaira. Laura zastanawiała się, czy mogłaby pójść wcześniej i mieć już za sobą karę, ale postanowiła nie ryzykować irytowania męża.

Odłożyła ręcznik i przejrzała się w dużym lustrze. Chociaż Laura zdała sobie sprawę, że jej ciało nie ma już takiej jędrności jak w młodości, wiedziała, że ​​jej mąż kocha jej ciało i była mu za to wdzięczna. Laura doceniała, że ​​jak na matkę po czterdziestce dobrze sobie radzi. Jej nogi nadal były umięśnione i atletyczne, a piersi jędrne i zaokrąglone. Obróciła się lekko, by spojrzeć na swój tyłek w lustrze. Laura spojrzała nerwowo na swoje białe, kremowe pośladki otoczone opalenizną. Obawiała się, że wkrótce będą miały zupełnie inny kolor.

Laura spojrzała na zegar, który wskazywał za osiem minut druga. Podeszła do szafy i zaczęła grzebać w szufladzie. Podniosła swoje czarne stringi. Laura wsunęła swoje długie nogi między cienkie paski z lycry i ułożyła kawałek materiału na wygolonym miejscu łonowym. Jej tyłek był w zasadzie niezabezpieczony. Odczekała jeszcze kilka minut, świadoma bicia jej serca, zanim wyszła z sypialni i przeszła przez podest. Zapukała do drzwi gabinetu. Nie było odpowiedzi, ale słyszała, jak jej mąż się porusza iw ciągu kilku sekund stał już w drzwiach.

– Wejdź – powiedział spokojnie Alistair, chociaż Laura widziała, że ​​był podekscytowany widokiem żony stojącej przed nim praktycznie nagiej i perspektywą tego, co zamierza jej zrobić.

Sprawdź:   Żar

Poprowadził ją w stronę fotela po drugiej stronie pokoju. Laura zerknęła na jego biurko i znów poczuła ucisk w żołądku. Widziała jego pasek na biurku, a także parę kajdanek. Wraz z nimi zobaczyła swój wibrator. Laura nie spodziewała się tego zobaczyć, a do narastającego w niej strachu dołączyło poczucie zaskoczenia.

„Uklęknij na krześle”. Prawa ręka Alistaira mocno uderzyła ją w pośladki, kiedy przeszła obok niego i posłusznie zajęła swoją pozycję.

„Ręce na górze”. Jej mąż założył kajdanki na nadgarstki Laury, a ona szybko ponownie się zgodziła.

„Teraz, Laura, przestrzeganie ograniczeń prędkości polega na samokontroli. Coś, czego wyraźnie musisz się nauczyć. Gdy Alistair mówił, usłyszała, jak wibrator zaczyna brzęczeć….

Załóż konto i ciesz się darmowymi opowiadaniami erotycznymi od seksownych kobiet. Dokończ czytanie teraz..

DARMOWA REJESTRACJA | LOGOWANIE

Inne opowowiadania:

Jak bardzo podobała Ci się historia?

Kliknij w gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena: 4.8 / 5. Liczba głosów: 8

Brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni to opowiadanie.