Golić
– Nie goliłeś się. Stała przede mną, zupełnie naga, z wyjątkiem sznura pereł, który zdobił jej szyję. Moje rozczarowanie było wyraźne i stanowcze. Odpowiedziała drżącym głosem. – Nie mogłem. „Byłem w tym bardzo jasny” — odpowiedziałem. „Ale on…” Długa pauza. Widoczny strach. Błysk diamentu na jej lewym palcu serdecznym. Za pierwszym razem zdjęła go. Naprawiłem to. …