Ofiara bestii – Rozdział 5: Walka pod księżycem

Hunter i bujna syrena splątali się w namiętnym uścisku. Syrenka miała swoją smukłą lewą rękę zarzuconą na jego ramię. Jej dłoń mocno ściskała jego muskularną górną część pleców. Ku zaskoczeniu Abigail, druga ręka stworzenia była owinięta wokół odsłoniętego penisa chłopca! Jego członek był tak wydatny, jak pamiętała, ale już nie wyprostowany. Bestia powoli głaskała jego pryczę, …

Czytaj dalej