Pomiędzy naszymi chwilami spędzonymi razem Rosa i ja rozmawialiśmy przez telefon, początkowo wiele razy w tygodniu. Klapsy nie były jedynym tematem, ale z pewnością najczęstszym. Mieliśmy już ze sobą sporo doświadczenia, chociaż był to raczej układ typu przyjaźń z korzyściami i każde z nas wiedziało, że oboje szukamy innych partnerów do klapsów. Któregoś razu zaczęliśmy rozmawiać ogólnie o ograniczeniach i tym, co się dzieje, gdy je przekraczasz.
„Jedna z moich fantazji dotyczy klapsów, o których na początku wiadomo, że mają miejsce NIE ograniczenia! „Będę cię bić całą noc!” rodzaj zagrożenia, w przypadku którego istnieje ryzyko, że nie jest to tylko zagrożenie. Pamiętaj, że nie jestem na to gotowy, na wypadek gdybyś miał jakieś pomysły! Praktycznie rzecz biorąc, wątpię, czy to w ogóle zadziała, ale hej… to tylko fantazja!” Powiedziałem, śmiejąc się oboje z mojej obawy, że Rosa może rzeczywiście spróbować to zrobić!
„Tak, myślę, że musiałbyś wyznaczyć jakiś limit, żeby nie sięgał zbyt daleko; stać się bez zgody? Czy kiedykolwiek dałeś klapsa komuś, kto nigdy nie miał dość? Kto ciągle prosił o więcej?
“Tak, mam. To było niesamowite. Jak o tobie?”
“Nie bardzo. Ponieważ większość moich filmów została napisana według scenariusza, zawsze istniało jakieś ograniczenie. Były chwile, kiedy ten limit był celowo dość wysoki, co rzeczywiście dodało do niego element strachu, ale nigdy nie było zbyt bolesnego epizodu, w którym pojawiały się obawy: „kiedy to się skończy?”. Opowiedz mi o swoim?
„Umm, OK. Miała na imię Ashley. Wyglądała dość zwyczajnie, ale miała bardzo ładną twarz i jeszcze ładniejszy uśmiech. Była małą dziewczynką, ale miała lekką nadwagę i miała ładny, miękki, krągły kształt, a jej tyłek był po prostu piękny! Dwie idealne półkule, które trzęsły się, kiedy ją dałem. Powiedziałbym jej, że jest idealny do klapsów! Podobało jej się to i właściwie często było powodem, dla którego dostawała klapsy.
„Przytulaliśmy się, trzymając ręce na jej pupie, może nawet w spodniach, i mówiłem: «Ooo, uwielbiam tę dużą, mięciutką pupę! Idealnie nadaje się do klapsów! a ona odpowiadała jakąś odmianą: „Więc dlaczego po prostu nie dasz temu klapsa!?” co oczywiście bym zrobił! To ona sprawiła, że naprawdę doceniłam kogoś, kto dostał klapsa tylko dlatego, że tego chciała, a chciała tego często! Jednak pewnego dnia dostała klapsa z innego powodu.
„Byliśmy u mnie w mieszkaniu, a ona zapomniała o czymś, co było dla mnie ważne. Poczuła Naprawdę źle z tego powodu i wielokrotnie przepraszał. Nie wiedziałem co robić. Byłem rozczarowany, nie zły, ale widziałem, że naprawdę jej było z tego powodu przykro. Zaczęła cicho płakać, a jej łzy były jedyną wskazówką, kiedy zdecydowałem, jak najlepiej jej wybaczyć.
„Wziąłem ją za rękę i poprowadziłem na sofę. Ująłem jej twarz w dłonie i powiedziałem miękkim, przyjemnym tonem: „Potrzebujesz klapsa”. Pomyślałem, że to jedyny sposób, w jaki mogę jej pokazać, że jej wybaczam, ale jednocześnie czuła, że zapłaciła za to cenę. Wiedziałem, że postąpiłem słusznie, kiedy jej twarz się rozjaśniła, a ona tylko skinęła głową na znak zgody.
„Usiadłem na sofie, ale tam, gdzie zwykle to ja ściągałbym jej spodnie i zostawiał majtki na miejscu, ona zaczęła odpinać guzik w tych seksownych spodenkach, które miała na sobie. Ściągnęła spodenki i majtki do kostek, po czym zsunęła się z nich, pozostawiając ją nagą od pasa w dół. Bez słowa położyła się na moim kolanie i czekała, aż zacznę dawać klapsy.
„Zaczęłam dawać klapsy, gdy powiedziałam jej, jak bardzo jestem rozczarowana i że czuję, że dobre lanie dobrze nam obojgu zrobi. ‘Tak, zgadzam się. Proszę, daj mi solidnego klapsa” – brzmiała jej jedyna odpowiedź, co oczywiście zrobiłem. Zdecydowałem, że będzie to tylko trochę surowsze niż typowe klapsy, ale w przeciwnym razie dostanie to, co zwykle. Lubiła długie serie klapsów, które stopniowo zwiększały siłę i były dość twarde. Czasami w jeden policzek, a czasami na zmianę, klapsy powodowały, że jęczała i jęczała coraz głośniej, aż do zakończenia tej serii.
„Oboje uwielbialiśmy ten moment, kiedy ściskałem jej bułki zarówno miękko, jak i mocno, i rozmawialiśmy o tym, jaką była niegrzeczną dziewczynką. Tym razem jej nie skarciłem, bo czułem, że ma tego dość i ze stoickim spokojem przyjmowała klapsy; cieszyć się tym, ale nie w efektowny sposób; przynajmniej nie na początku.
„Przeszliśmy już przez kilka powtórzeń tego schematu, co oznaczało kilkaset klapsów, kiedy spodziewałem się jednego z jej sygnałów, że ma już prawie dość, po czym zwykle dostawała co najmniej kolejnych pięćdziesiąt, często sto . Po kilku kolejnych seriach pomyślałam, że może przeoczyłam i powiedziałam: „Myślę, że to powinno ci wystarczyć, żeby odrobić lekcje”, na co ona tylko odwróciła głowę w moją stronę i pokręciła głową „nie”. ‘ Przybrałem pytający wyraz twarzy, a ona, widząc to, odpowiedziała: „Byłam złą dziewczynką… i zasługuję na porządne klapsy”.
„Klapsy trwały nadal. Miejsce na jej policzkach, w którym lubiła dostawać klapsy, było już tak czerwone, że zacząłem rozprowadzać klapsy na całej jej pupie, co wydawało się jej sprawiać przyjemność, ponieważ zaczęła reagować w taki sam sposób, jak wtedy, gdy była naprawdę podniecona , ale nadal nic nie wskazywało na to, że chciała przestać.
„Kiedy zaczęły pojawiać się pierwsze sygnały, cała powierzchnia jej dużego, pięknego tyłka płonęła czerwienią. Trochę więcej wiercenia się na kolanach, ciche okrzyki „Ooo, moja biedna dupa!” i od czasu do czasu szczere „Och!”, powiedziało mi, że jest już blisko końca. Zacząłem zmniejszać intensywność, ale nawet wtedy wzięła więcej niż normalnie, kiedy w końcu, podczas przerwy, zaczęła wstawać z moich kolan.
„Stała przez chwilę tyłem do mnie i pocierała swój płonący, gorący tyłek w najbardziej uwodzicielski sposób, choć mój kutas z pewnością nie mógł być już twardszy. Odwróciła się, uklękła przede mną i po prostym „tak mi przykro, Mark” zaczęła rozpinać mi spodnie. Nie zachowywała się w sposób, do którego przywykłem, więc pozwoliłem jej teraz przejąć dowodzenie.
„Po ściągnięciu moich spodni i bielizny, zdjęła bluzkę i stanik, wypuszczając swoje urocze, małe piersi, które idealnie pasowały do jej uroczej małej twarzy i dużej, uroczej pupy. Siedząc na moich kolanach, wzięła mojego penisa w jedną rękę i głaszcząc go, drugą ręką zaczęła rozpinać i zdejmować moją koszulkę. Kiedy oboje byliśmy już nadzy, złączyła moje nogi i usiadła na mnie okrakiem, z kolanami na każdym biodrze. Pochylając się na jednej nodze i wciąż trzymając w dłoni moją sztywną laskę, wprowadziła mnie do swojej śliskiej mokrej cipki i usiadła, wpychając mnie głęboko w siebie.
„Ujęła moje dłonie i położyła je na swoich cyckach, jednocześnie kładąc swoje na moich ramionach, aby ją podtrzymać, gdy na mnie skakała. Po jakiejś minucie moje ręce zsunęły się na jej gorący tyłek i pogładziły jej umęczone policzki. Kiedy ścisnąłem je trochę mocno, skrzywiła się, ale potem powiedziała: „Daj mi klapsa”. Twardy!’
„Spełniłem jej prośbę, choć w żartobliwy sposób, na co dodała: «Mocniej!» i nie wydawała się usatysfakcjonowana, dopóki obie ręce nie uderzyły jej tak mocno, jak tylko mogłem w mojej obecnej pozycji. Wkrótce podskakiwała w górę i w dół, a ona nadal dostawała klapsy w czymś, co można opisać jedynie jako szaleństwo, którego koniec dla mnie szybko się zbliżał. Oboje doszliśmy w odstępie kilku chwil, a ona upadła na mnie, a mój kutas w końcu się w niej skurczył.
„Kiedy już oboje złapaliśmy oddech, usiadła, ale zanim zdążyła uciec, ponownie położyłem ją na kolanie, tym razem w celu kojącego masażu jej płonącego tyłka, na co z wdzięcznością przyjęła. Odwróciła twarz do mnie i powiedziała cicho: „Dziękuję”, na co odpowiedziałem: „To nie musiało być takie trudne, Ashley”. „Tak, rzeczywiście” – to wszystko, co ona… lub którekolwiek z nas… mówiła na ten temat przez resztę wieczoru.
„Zakończyliśmy wieczór delikatniejszym kochaniem się. Nie wiem, ile klapsów jej dałem, ale gdyby ktoś mi powiedział, że więcej niż tysiąc, uwierzyłbym. Nigdy więcej jej tak nie dałem, ale dostała o wiele więcej klapsów, tak jak lubiła.
Moja historia dobiegła końca, napiłem się mojego zaniedbanego wina.