Neony punkowego baru oświetlały tętniące życiem punkowe stroje klientów znajdujących się w środku. T-shirty, skórzane kurtki, martensy, jaskrawe włosy i kolczaste irokezy wypełniły pomieszczenie. Powietrze było gęste od dźwięku zgrzytających gitar oraz zapachu papierosów i potu.
Amelia, punkrockowiec o cybernetycznym ramieniu i jasnoróżowych włosach, siedziała samotnie przy barze i popijała whisky. Rozejrzała się po pokoju, jej wzrok padł na steampunkową parę w kącie. Mężczyzna miał na sobie cylinder i okulary, a kobieta – gorset i długą, zwiewną spódnicę.
Wzrok Amelii zatrzymał się na nich, wyobrażając sobie, jak by to było być z kimś, kto podziela jej pasję do mody punkowej. Upiła kolejny łyk drinka i wróciła do baru.
Nagle czyjaś dłoń dotknęła jej cybernetycznego ramienia. Amelia odwróciła się i zobaczyła uśmiechającą się do niej kobietę o kruczoczarnych włosach i skórzanej kurtce.
“Mogę postawić ci drinka?” – zapytała kobieta, a jej zielone oczy błyszczały.
Amelia odwzajemniła uśmiech. “Jasne.”
Rozmawiali przez chwilę, rozmawiając o swojej miłości do punkowej mody i muzyki. Kobieta o imieniu Rebecca była entuzjastką cyberpunku, zamiłowaną do mrocznej, szorstkiej i industrialnej estetyki.
W miarę upływu nocy obie kobiety poczuły, że przyciągają się do siebie, a ich wzajemne przyciąganie rośnie z każdą mijającą chwilą. Udali się do ciemnego kąta baru, gdzie mogli być sami.
Rebecca pochyliła się i musnęła ustami ucho Amelii. – Chcesz się stąd wydostać? wyszeptała.
Amelia zadrżała z niecierpliwości, a serce biło jej mocno. – Tak – odetchnęła.
Wyszli z baru i ruszyli ulicami miasta, a ich podekscytowanie rosło z każdym krokiem. W końcu dotarli do zaniedbanego magazynu, który Rebecca otworzyła kluczem.
Wewnątrz magazyn był pełen dziwnych maszyn i gadżetów napędzanych parą, a także wszelkiego rodzaju punkowej mody i akcesoriów. Oczy Amelii rozszerzyły się ze zdumienia.
„To jest moje laboratorium” – wyjaśniła Rebecca. „Uwielbiam majstrować przy technologii i tworzyć nowe wynalazki”.
Amelia uśmiechnęła się, czując więź z tym punkowym wynalazcą. Przyglądała się widokom i dźwiękom laboratorium, podziwiając dziwne i cudowne urządzenia, które ją otaczały.
Rebecca zrobiła krok do przodu i wzięła Amelię w ramiona. Całowali się głęboko, ich ciała złączone w namiętnym uścisku. Zrzucili punkowe ubrania, odsłaniając przed sobą wytatuowane i przekłute ciała.
Eksplorowali swoje ciała z zapałem i językami, rozkoszując się doznaniami swojej punkowej erotyki. Eksperymentowali z urządzeniami w laboratorium Rebeki, wykorzystując je do zwiększenia przyjemności i odkrywania nowych form intymności.
Jedno urządzenie przykuło uwagę Amelii: dziwne, metalowe urządzenie przypominające steampunkowy wibrator. Podniosła go i dokładnie obejrzała.
“Co to jest?” – zapytała zaintrygowana.
„To mój najnowszy wynalazek” – odpowiedziała Rebecca. „To wibrator na parę. Chcesz spróbować?”
Amelia gorliwie pokiwała głową, a Rebecca pokazała jej, jak korzystać z urządzenia. Gdy wibrator ożył, Amelia jęknęła z przyjemności, czując, jak wibracje rozchodzą się po całym jej ciele.
Kontynuowali eksperymenty z wibratorem i innymi urządzeniami w laboratorium. Badali każdy centymetr swoich ciał, przesuwając granice swojej punkowej erotyki na nowy poziom.
W miarę upływu nocy padli sobie w ramiona, wyczerpani, ale spełnieni. Dzielili się chwilą spokojnej intymności, a ich punkowe pasje zostały na chwilę zaspokojone.
Amelia spojrzała na Rebekę oczami pełnymi emocji. „Czuję, że jesteśmy pokrewnymi duszami” – powiedziała. „Oboje jesteśmy pasjonatami mody i kultury punkowej”.
Rebeka odwzajemniła uśmiech. „Czuję to samo. Nieczęsto spotykam osobę, która podziela moją miłość do steampunku i cyberpunku”. Pocałowali się jeszcze raz, a ich ciała wciąż pulsowały dreszczem punkowej erotyki.
Wiedzieli, że to dopiero początek ich punkowego romansu, romansu, który będzie kontynuował odkrywanie granic punkowej mody i kultury.
Kiedy wychodzili z magazynu, a neony miasta oświetlały ich punkową modę, wiedzieli, że miłość do punka poprowadzi ich w podróży, zawsze popychając ich na nowy poziom pasji i intymności.