Kończę długą kąpiel z bąbelkami. Golenie wszystkiego gładko, tak jak lubisz. Wiem, że nie będzie cię tu jeszcze przez kilka godzin, więc równie dobrze mogę się nie spieszyć. Wysuszam, wygładzam balsamem całe ciało. Wyciągam nową bieliznę z opakowanego pudełka na blacie. Mówiłeś, że lubisz jasnoniebieski. Jest jasnoniebieski. Jest to top gorsetowy z majtkami typu stringi, podwiązkami, które przyczepiają się do gorsetu.
Stawiam wszystko na swoim miejscu i spoglądam w lustro, wiedząc, że spodoba ci się to, co zobaczysz. Wygładzam kasztanowe włosy szczotką do włosów i nakładam delikatny makijaż.
Przez chwilę nic się nie dzieje, zakładam szlafrok, nalewam kieliszek białego wina i rozsiadam się wygodnie na kanapie.
Około godziny 23:00 dostaję wiadomość przez naszą aplikację, że jesteś w drodze. Wyszła z restauracji osobno, więc będzie to tylko jakieś dziesięć minut.
Idę do barku z alkoholem, żeby cię wpuścić Macallan M podawane z czystym oddechem w tulipanowym kieliszku. Wiem, że nie pozwala ci pić w domu. Chcę, żebyś czuł się tu dobrze. Ciężko pracowałem na ten dom. Poświęcił życie rodzinne dla sukcesu zawodowego.
Masz elektroniczny kod do drzwi wejściowych i wejdź do środka. Czekam na klubowym fotelu. Siedzenie, aby jak najlepiej wyeksponować bieliznę wybraną specjalnie dla Ciebie z butiku wcześniej w ciągu dnia. Moje piersi mieszczą się w miseczkach gorsetu. Sutki prześwitują przez przezroczystą tkaninę. Nogi mam skrzyżowane, żeby odsłonić podwiązki, a uda sięgają do wąziutkiego paska stringów.
Siedzisz naprzeciwko mnie, delektując się szkocką whisky. Rozmawiamy o ważnych dla nas sprawach, biznesie, polityce, bieżących wydarzeniach. Jesteśmy dobrze dobrani pod względem intelektu i ciekawości. Rzadko wspomina się o rodzinie.
Zdejmujesz krawat i rozpinasz dwa pierwsze guziki koszuli. Staram się nie myśleć, że prawdopodobnie wybrała ten krawat od Brooks Brothers i przygotowała go dla ciebie dziś rano. Twoje życie z nią jest oddzielone od naszego.
Napój jest gotowy i ustawiony na stole. „Wyglądasz pięknie, kochanie” — mówisz, wstając i chwytając mnie za rękę, aby przyciągnąć mnie do siebie. Nasz pocałunek jest odurzający. Wdycham piżmowy zapach twojej wody po goleniu. To się nigdy nie starzeje. Za każdym razem, gdy do mnie przychodzisz, nasz pocałunek jest jak pierwszy raz. Mam motyle w brzuchu jak uczennica, kiedy kładziesz ręce na karku i przeczesujesz palcami moje włosy, kciukami pieścisz moje policzki.
Twoje ręce wędrują w dół moich ramion do piersi, okrążając moje sutki przez cienką, koronkową tkaninę. Potem dalej w dół krzywizny moich bioder do mojego tyłka, nagi z wyjątkiem najmniejszego kawałka materiału.
„Jest piękna noc, masz ochotę popływać?” Pytam. Kiwasz twierdząco głową z figlarnym błyskiem w oku.
Cała tylna ściana domu usytuowanego na zboczu góry jest przeszklona. Drzwi są już otwarte, aby wpuścić ciepłe, letnie powietrze.
Wychodzimy na patio, a ty siadasz na wiklinowym krześle, żeby zdjąć buty i skarpetki. Twoja zapinana na guziki koszula i podkoszulek odejdą jako następne. Jakim jesteś pięknie zbudowanym mężczyzną. Mężczyzna po pięćdziesiątce, z muskulaturą pod siwiejącymi włosami na klatce piersiowej.
Pomogę ci zdjąć pozostałe ciuchy. Uwalniasz moje piersi z gorsetu. Powoli zdejmuję podwiązki i majtki, jakbym wykonywała striptiz.
Noc jest całkowicie ciemna, poza gwiazdami na niebie, słabym oświetleniem krajobrazu i tym, jakie światło dochodzi z domu.
Schodzimy po zboczu basenu z zerowym wejściem do ciepłej wody, aż sięga mi prawie do piersi.
Przyciągasz mnie bliżej, zanurzasz palce w wodzie i spryskujesz nią moje sutki, sprawiając, że znów stają się twarde. Chrzcisz moje ramiona i plecy w ten sam sposób, zanim przyłożysz usta do jednej z moich piersi, ssąc, najpierw delikatnie, a potem mocniej, powodując, że wydaję z siebie jęk.
Plecami opierasz się o ścianę basenu. Odwracasz mnie tak, że opieram się plecami o twoją klatkę piersiową, obejmując moje piersi i przyciągając bliżej. Pozwalam nogom unosić się w wodzie. Jedna ręka trzyma mnie tak blisko, że słyszę twoje rosnące bicie serca. Druga ręka wędruje pod moim tyłkiem, by znaleźć moją cipkę, gdzie wchodzisz dwoma palcami. Jestem trzymany w miejscu i wszystko, co mogę zrobić, to rozłożyć moje unoszące się nogi szerzej, abyś mógł wniknąć głębiej we mnie. Moja głowa leży na twoich ramionach, a moje ręce obejmują twoją szyję, jęcząc i wypowiadając twoje imię.
Innym twoim palcem znajduje wejście do mojego tyłka i drażni jego krawędź, sprawiając, że się wiję. Wiesz, że tego chcę. Wiem, że to jedna z wielu rzeczy, których ci nie pozwoli. Chwytam garść twoich wilgotnych włosów i wydaję okrzyk, który zaniepokoiłby sąsiadów, gdybym je miał. Cholera, wiesz, jak mnie dotykać, żeby doprowadzić mnie do orgazmu.
Uwalniam się z twojego uścisku i wsuwam pod wodę, mocząc włosy. Czuję się tak żywy, że robię pół okrążenia pod wodą, zanim wracam na krawędź, na której teraz siedzisz. Celowo ustawiłeś się na półce nad odrzutowcem.
Podpływam do twojej erekcji, sięgając, by wziąć ją w dłoń. Liżę twoje jaja pojedynczo, obracając każdą wokół ust, jak chcesz, zaczynając cię głaskać. Po tym, jak wezmę cię całkowicie do ust, przystawiam całe ciało do ściany basenu, gdzie strumień jest umieszczony bezpośrednio na mojej łechtaczce. Zaczynam cię lizać i ssać, stając się bardziej podekscytowany siłą wody stymulującej mnie lepiej niż jakakolwiek zabawka. Opierasz się na rękach i zostawiasz mnie z pracą, szepcząc zachęcające słowa. Czuję, jak twoje uwolnienie zaczyna się budować, gdy kładziesz rękę na mojej szyi, sygnalizując, że zaraz dojdziesz. Ujeżdżam każdą falę twojego orgazmu, połykając twoje nasienie.
Wracamy na płytszą wodę i unosimy się na plecach w świetle księżyca, czasami trzymając się za ręce, wiedząc, że to musi się wkrótce skończyć, ponieważ spodziewają się ciebie w domu, skądkolwiek powiedziałeś jej, że idziesz tak późnym wieczorem.
Naładowani wcześniejszą energią stoimy i splatamy nasze palce. Owijam ramiona wokół twoich ramion, aby uzyskać efekt dźwigni, gdy okrążam twoją talię nogami. Twój kutas wchodzi we mnie, rozciągając mnie, gdy woda wiruje wokół nas. Twoje pchnięcia są delikatne, na początku kochające, stają się coraz mocniejsze, szybsze. Znowu opieram się o ścianę basenu, kiedy we mnie pompujesz. Moje paznokcie wbijają się w twoje plecy i przeczesują ramiona. Wyjaśnij to jutro! Pieprzysz mnie, jakbyśmy mieli się już nigdy nie zobaczyć. Chcę zapamiętać każdą chwilę. Przez te godziny, które spędzamy razem, jesteś mój.
Skończymy razem i upadnę na ciebie. Trzymamy się mocno, gdy świadomość tonie w dole mojego żołądka, że musisz mnie opuścić.
Wycieramy się nawzajem, a ty się ubierasz. Pragnę więcej czasu, więcej dotyku, więcej wszystkiego. Ale ty nie jesteś mój i nigdy nie będziesz.