Prace poboczne – Anya i wyciek wody

Czasami rzeczy nie są takie, jakimi się wydają. Problem lub problem może być spowodowany przez coś niezwiązanego lub przeoczonego, powodując frustrację i niepotrzebne wydatki. Rozwiązanie niektórych z tych problemów może być trudnym procesem, zwłaszcza gdy inne już próbowały to zrobić. Czasami okazuje się, że jest to coś prostego i szybko się rozwiązuje. To sprawia, że ​​klient jest bardzo zadowolony.

To był jeden z tych czasów…

*****

Kobieta przez telefon była trochę trudna do zrozumienia. Jej akcent, prawdopodobnie rosyjski lub ukraiński, utrudniał zrozumienie niektórych jej komentarzy, gdy omawialiśmy problem z powtarzającym się wyciekiem wody. Zgodziliśmy się, że najlepiej będzie, jeśli odwiedzę jej dom i zobaczę, o czym ma na myśli. Umówiliśmy się na spotkanie w sobotę rano.

Dotarłem do domu, pięknego, dwupiętrowego domu, z piwnicą, na którą można wyjść, położonego nad sztucznym jeziorem i zaparkowanego przed garażem na trzy samochody. Odczekałem kilka minut po zadzwonieniu do drzwi iw końcu powitała mnie niska, drobna brunetka o poważnym wyrazie twarzy.

“Cześć, jestem J. Rozmawialiśmy przez telefon o wycieku wody?”

“Och, cześć” odpowiedziała z uśmiechem. – Jestem Anya. Proszę, wejdź do środka.

Wszedłem do wielkiego wejścia prowadzącego do bardzo dużego, otwartego wnętrza, nieskazitelnie czystego i bardzo dobrze udekorowanego.

„Masz piękny dom” – skomentowałam.

– Tak, dziękuję – uśmiechnęła się. “Przychodzisz, pokażę ci.”

Zdjąłem buty i zszedłem za nią po schodach na niższy poziom, podziwiając basen widoczny na zewnątrz, a także stół bilardowy, bar i strefę telewizyjną w stylu teatralnym, gdy przechodziliśmy do pralni. Wskazała pralkę i zmarszczyła brwi.

„Zawsze woda na podłodze, właśnie tutaj”, powiedziała, pochylając się i wskazując na spód maszyny.

“Kiedy robisz pranie?” Zapytałam.

— Nie, innym razem też — westchnęła. “Mój mąż próbował naprawić, potem przyszedł serwisant i zmienił węże i inne części, potem wrócił i zmienił… pompę?”

– Okej – przytaknęłam ze zrozumieniem.

– Niegazowana woda. Zawsze czyszczę trochę wody – powiedziała z frustracją. „Nie mogę cały czas sprzątać, już za dużo!”

Jej ręce wymachiwały, gdy zaczęła mi opowiadać o utrzymaniu domu w czystości i porządku, podczas gdy jej mąż szedł do pracy, a potem grał w golfa. Wypowiedziała kilka zdań, których nie rozumiałam, gdy była coraz bardziej poruszona.

„Teraz idzie w golfa!” narzekała głośno. „On wie, że dzisiaj przyszedłeś, on gra w golfa! Powiedz mi, żebym się tym zajął”.

Uśmiechnąłem się i kiwnąłem głową, czekając, aż przestanie wietrzyć, złapała oddech i uspokoiła się.

“Mogę szybko rzucić okiem?” Zapytałam.

– Przepraszam, po prostu się denerwuję – powiedziała, kładąc rękę na moim ramieniu. “Proszę spójrz.”

Jej oczy złagodniały, gdy przepraszający uśmiech pojawił się na jej twarzy. Jej ręka zatrzymała się na moim ramieniu przez chwilę, dopóki nie podszedłem do maszyny i wysunąłem głowę za plecy. Wszystko wyglądało na nowe, czyste i suche. Odsunąłem suszarkę na bok, aby uzyskać dostęp do tylnej części urządzenia i zauważyłem małą wilgotną plamę u podstawy ściany za suszarką. Ściana nie była wilgotna, tylko niewielki skrawek podłogi przy listwie przypodłogowej.

– Czy mogę się tutaj rozejrzeć? Zapytałam.

– Tak, patrzysz, gdzie chcesz – skinęła głową.

Sprawdź:   W króliczej norze — część druga

Poszła za mną, gdy wyszedłem z pralni i przeszedłem na drugą stronę ściany. Uklęknąłem, dotknąłem dywanu do ściany i znalazłem kolejną wilgotną plamę w miejscu suszarki. Znowu sama ściana była sucha w dotyku i nie miała śladów poplamienia wodą. Spojrzałem w górę.

“Co jest nad nami?” Zapytałam.

“Co masz na myśli?” – zapytała, gdy również spojrzała w górę.

– Na górze, nad pralnią? Wskazałem.

– Och! Kuchnia – powiedziała, stukając się w czoło. “Tu jest kuchnia.”

– Chodźmy zobaczyć twoją kuchnię – zaproponowałem, wstając.

Jej głowa była prawie na poziomie mojego podbródka, gdy stałem obok niej, a ona spojrzała na mnie.

“Jesteś wysoki!” zaśmiała się. “Nie widziałem wcześniej.”

– Tak, wyższy od ciebie – odpowiedziałem z uśmiechem.

Zachichotała i dała mi znak, żebym poszedł za nią, prowadząc mnie z powrotem na schody i do kuchni. Była rzeczywiście niska, a także szczupła i zgrabna. Podobał mi się widok, gdy szedłem za nią do kuchni.

– Tu jest kuchnia – powiedziała, wskazując na pokój i uśmiechając się. “Jest ładna, nie?”

Rzędy szafek i granitowych blatów lśniły w słońcu wpadającym przez duże okna. Urządzenia były bardzo wysokiej klasy i prawdopodobnie kosztowały więcej niż moja ciężarówka.

– Tak, jest ładna – zgodziłam się. – Prawie tak ładna jak ty.

“Dziękuję,” zarumieniła się, odgarniając włosy do tyłu i obdarzyła mnie szerokim uśmiechem.

Rozejrzałem się i znalazłem miejsce, w którym myślałem, że pod nami będzie suszarka i wskazałem na zmywarkę.

“Czy używasz tego na co dzień?”

– Nie, tylko czasami – wzruszyła ramionami.

“Mogę na to spojrzeć?” Zapytałam.

Skinęła głową i obserwowała, jak klękam i usuwam dolny panel dostępu pod drzwiami. Położyłem się na podłodze i zajrzałem pod spód, nie widząc żadnych mokrych plam pod pompą. Przewróciłem się na bok i spojrzałem na nią z podłogi.

“Czy mogę to przenieść?” Zapytałam. „Chcę spojrzeć za siebie”.

– Tak, tak – zgodziła się. “Możesz spojrzeć.”

Wstałem i mrugnąłem. “Zaraz wracam.”

Uśmiechnęła się i czekała, aż podszedłem do mojej ciężarówki i złapałem latarkę i torbę na narzędzia. Kiedy wróciłem, opierała się plecami o blat i rękami za sobą na krawędzi blatu. Jej małe piersi były wysunięte do przodu i napinały się na białej koszulce, dwa sterczące małe pagórki w odpowiednich proporcjach dla jej smukłych bioder. Podziwiałem ją przez chwilę, uśmiechnąłem się i odzyskałem tok myślenia, gdy uśmiechnęła się do mnie nieśmiało.

“Będę oglądać, dobrze?” zapytała niewinnie.

– Jasne – powiedziałem, kiwając głową.

Zdjąłem wspornik mocujący zmywarkę do blatu i delikatnie przesunąłem go do przodu, upewniając się, że nie zaznaczam podłogi, gdy przesuwam ją do przodu. Sięgnąłem pod spód, odpiąłem przyłącze wody i wyciągnąłem urządzenie. Szybka kontrola węża odpływowego ujawniła problem – małe pęknięcie w elastycznym wężu pozwalało wodzie spływać przez otwór w podłodze, gdzie dochodził przewód doprowadzający wodę.

– Oto twój problem – oznajmiłem, wskazując na nią, żeby podeszła bliżej. „Wycieka trochę wody, gdy zmywarka jest używana, a woda spływa przez otwór w ścianie. Wypływa na podłogę za suszarką”.

Obejrzała wszystko dokładnie i spojrzała na mnie z powątpiewaniem uśmiechem.

Sprawdź:   Kontrolowany ogień

“Jesteś pewny?”

– Schodzisz tam, gdzie zawsze jest woda i patrzysz – zaproponowałem. „Wleję trochę wody do dziury i zobaczysz ją na podłodze na dole”.

Wzruszyła ramionami i zniknęła na schodach, kiedy dolałem trochę wody do małego kubka i powoli wlałem do otworu.

“TAk!” krzyknęła. “Woda nadchodzi!”

Odciąłem wąż i ponownie przymocowałem go do odpływu, prowadząc wąż inaczej, aby upewnić się, że nie ma załamań ani ciasnych zagięć, a następnie uszczelniłem otwór wokół rury za pomocą kitu hydraulicznego. Gdy urządzenie wróciło na miejsce, założyłem panel dostępu.

– Proszę bardzo – oznajmiłem z uśmiechem.

“Wszystko naprawione?” zapytała podekscytowana. “Właśnie tak?”

– Tak po prostu – odpowiedziałem. „Powinniśmy jednak uruchomić zmywarkę, aby się upewnić”.

– O tak – zgodziła się i włączyła maszynę.

Posłała mi ogromny uśmiech i objęła mnie ramionami, mocno mnie przytuliła i mocno przycisnęła swoje ciało do mojego. Kiedy mocno mnie ścisnęła, krew popłynęła do mojego teraz nabrzmiałego penisa, wypełniając go jak długi, chudy balon wypełniony wodą, gdy zaczął naciskać na nią. Jej uścisk nie rozluźnił się, gdy mój twardniejący kutas wepchnął się w jej dolny brzuch, a kiedy powoli przestała ściskać, nadal trzymała swoją miednicę przy mnie, odchylając się lekko do tyłu, by na mnie spojrzeć.

– Wiesz – powiedziała z nieśmiałym uśmiechem. „Kiedy mój mąż mnie uszczęśliwia, ja go uszczęśliwiam. Stworzyłeś mnie bardzo szczęśliwy, więc…”

Powoli opadła na kolana, jej ręce przesunęły się po mojej klatce piersiowej i brzuchu i zatrzymały się na górze moich dżinsów. Spojrzałem w dół, gdy rozpinała guzik i zamek, jej oczy patrzyły na mnie, gdy uśmiechnęła się chytrze i pociągnęła moje dżinsy za moje biodra. Mój kutas wyskoczył i dotknął jej podbródka, powodując, że odsunęła się i spojrzała w dół.

“Oh!” wykrzyknęła. “Jest taki duży!”

Owinęła swoje małe dłonie wokół zgrubiałego trzonu i delikatnie ścisnęła, sprawiając, że tuczący czubek puchł, gdy zaczęła go dokładnie badać.

„Nie wiem o tym…” zadumała się, patrząc na mnie. “To jest bardzo duże.”

“Cóż, po prostu rób to, z czym czujesz się komfortowo,” odpowiedziałem z uśmiechem.

Jej język wyślizgnął się i zawirował wokół czubka, gdy przesuwała dłońmi w górę iw dół wzdłuż mojego spuchniętego trzonu, na początku małe kółka, zamieniając się w większe lizania i zawirowania, gdy szła wzdłuż jego długości i pokrywała go śliną. Jęknąłem, kiedy przesunęła go wzdłuż spodu poniżej czubka, szybkie trzepotanie, a następnie jej usta przesuwały się w górę iw dół, gdy trzymała mnie jedną ręką. Przesuwała usta w tę iz powrotem, smarując je, zanim w końcu odsunęła się i szeroko otworzyła usta. Jej usta połknęły purpurowy czubek, a jej język potarł spód, gdy wzięła mnie do ust i jedną ręką ściskała podstawę trzonka.

Mój kutas był twardy jak skała i gotowy do dzielenia diamentów, gdy powoli go ssała, patrząc na mnie. Jej ładne oczy wpatrywały się we mnie, gdy obserwowałem, jak czule ssie tłusty czubek, a małe krople śliny znikają w kącikach jej ust, gdy wciągnęła mnie głębiej w usta. Odsunęła się na chwilę, biorąc głęboki oddech, pocierając moim kutasem swoją twarz, wydając małe jęki, gdy przesuwał się po jej policzkach i podbródku.

Sprawdź:   Wielkanoc, bogini seksu – część 2

“Och, kurwa. Jesteś więc sexy – pochwaliłem, gdy uśmiechnęła się do mnie i potarła usta.

“Jesteś więc duży – odpowiedziała, zlizując kroplę z opuchniętej głowy. – Zerżnęłabym cię, ale to dla mnie za dużo.

Otworzyła się szeroko i znów mnie ssała, owijając obie ręce wokół mojego pulsującego trzonu i pompując w górę iw dół, gdy doprowadzała mnie do szału. Nie mogłem dłużej się powstrzymywać.

“Kurwa! Dojdę!”

Zacisnęła usta wokół pulsującego czubka, gdy mój kutas wybuchł, a moje bolące jądra wpompowały ogromny ładunek do jej ust, puchnąc jej policzki i powodując jej krztuszenie. Odsunęła się, sperma spływała z jej ust, a pozostałe strumienie rozpryskiwały się na jej włosach i twarzy. Przód jej koszuli i dżinsów był teraz pokryty kroplami spermy, gdy wypchnęła spermę z ust językiem, dysząc, gdy odzyskała siły po ogromnym ładunku, który zalał jej usta.

“Oh!” sapnęła. “Tak wiele!”

Długa kropla spermy zwisała z jej dolnej wargi, powoli rozszerzając się i przerzedzając, gdy ponownie położyła usta na wciąż pulsującej głowie mojego kutasa, w końcu opadając na jej uda.

– Och, tak, dokończ, Anya – jęknęłam, gdy jej ręce wciąż pompowały, a jej usta zakrywały mój czubek mrowienia.

Ssała przez kilka chwil, wyciągając każdą kroplę, gdy doiła mnie do sucha i spojrzała na mnie. Odsunęła się i pozwoliła mojemu zmiękczającemu kutasowi uwolnić się, ocierając brodę jedną ręką i uśmiechając się do mnie.

„Więc jesteś też szczęśliwy?” zapytała.

– O tak – odpowiedziałem. “To było świetne.”

– Dobrze – powiedziała, patrząc na siebie. – Hmm, muszę teraz zrobić pranie.

Wstała i pogłaskała mojego fiuta.

– Taki duży – zadumała się.

– Za duży dla ciebie? droczyłem się.

– Hmm, może nie – odcięła się z nieśmiałym uśmiechem. „Myślę, że powinieneś wrócić, aby upewnić się, że przeciek został naprawiony”.

– Po prostu daj mi znać, kiedy – zaproponowałam, zapinając zamek. “Masz mój numer.”

„Czy grasz w golfa?” zapytała.

– Nie, niezbyt często – przyznałam, podnosząc torbę z narzędziami.

„Mój mąż często gra w golfa” – wyznała z chytrym uśmiechem. „Jutro znowu idzie”.

— No cóż, daj mi znać, kiedy będziesz na mnie gotowy — powiedziałem, mrugając.

– Będę – skinęła głową. „Och, ile za naprawienie wycieku? Wyjmę od niego pieniądze.

– Nic – wzruszyłam ramionami.

“Nic?” zapytała. – Uważa, że ​​będzie drogo.

– Mówisz mu, że to łatwe – powiedziałam z uśmiechem. – I że się nim zaopiekowałaś.

Posłała mi szeroki uśmiech.

„Teraz znowu mnie uszczęśliwiasz.”

Inne opowowiadania:

Jak bardzo podobała Ci się historia?

Kliknij w gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena: 0 / 5. Liczba głosów: 0

Brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni to opowiadanie.