Piękny ból bycia piłkarzem klubu piłkarskiego Balongnal — rozdział drugi

Następnego dnia wszedłem na boisko treningowe. Znalazłem Pedra czekającego na Bernardo na linii środkowej. Mrugnął do mnie. Potem zaczyna biegać z Bernardo. Biegli szybko, biegnąc w idealnej harmonii, ramię w ramię, biegnąc w kierunku strefy końcowej. Usiadłem na ziemi i patrzyłem, jak inni ustawiają się w szeregu na boisku i przeciągają. Nieoczekiwanie w moim sercu pojawiło …

Czytaj dalej